Poniedziałek, 11 listopada 2024
Share
Sezon 2021 Formuły 1 zbliża się szybkimi krokami. Były kierowca F1 Eddie Ervine rozmawiał z Betway i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat wpływu Drive to Survive, wyścigu o tytuł pomiędzy Maxem Verstappenem i Lewisem Hamiltonem oraz bycia kolegą z zespołu Michaela Schumachera.
Myślę, że Formuła 1 wykonała świetną robotę z Drive to Survive. Gdziekolwiek jestem, a dużo podróżuję po USA, Bahamach i całej Europie, wiele osób mówi mi, że uwielbiają Formułę 1 i Netflixa. Tak właśnie się dzieje, gdy wprowadzasz nowych właścicieli, którzy naprawdę zajmują się marketingiem. Wykonali niesamowitą pracę, aby treść wyglądała tak interesująco, jak to tylko możliwe. To zdecydowanie przyciągnęło fanów. Właściciele mają inne sprawy do załatwienia, ale jeśli chodzi o marketing dla nowej publiczności, to moim zdaniem spisali się 10 na 10.
Musiałbym powiedzieć, że Michael, ponieważ mieliśmy bardzo dobre relacje w pracy. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. On w każdy weekend dawał z siebie wszystko, a ja w każdy weekend dawałem z siebie wszystko. Jeśli musiałem coś zrobić dla zespołu, to musiałem zrobić coś dla zespołu i tak było. To było bardzo proste.
Nigdy nie miałem problemu z personalizowaniem się. Dla mnie to było wszystko w jednym, sytuacja zawodowa i osobista. W miłości i na wojnie wszystko jest fair, a ja postrzegam Formułę 1 jako wojnę, więc nie miałem problemu z krytykowaniem i mówieniem czegokolwiek, co mogłoby mi pomóc. Byłem tam dla siebie i mojego zespołu i nie dbałem o nikogo innego.
Dotychczasowy sezon 2021 był niesamowity. Verstappen jest zdecydowanie najszybszym kierowcą w tej chwili, ale trzeba powiedzieć, że Lewis Hamilton jest prawdopodobnie nadal najlepszym kierowcą. Fantastycznie było patrzeć, jak ci dwaj faceci się ścigają. Myślę, że to będzie wspaniały sezon.